Wpływ technologii na rozwój dzieci .
Na podstawie artykułu prof.zw.dr hab. Jagody Cieszyńskiej
Rodzice chętnie wyobrażają sobie przyszłe sukcesy naukowe i zawodowe swoich dzieci .To właśnie z tego powodu łatwo im „sprzedać” sugestie dotyczące korzyści z wczesnego korzystania z programów komputerowych, tabletów czy niby-edukacyjnych gier.
Neurolodzy wyrażają zaniepokojenie , że pokolenie dzieci urodzonych w epoce wysokich technologii( od końca lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku )w odmienny sposób kształtują swoje relacje ze światem, ludźmi i językiem .Spitzer (2013,s.127) referuje badania amerykańskie, których wyniki pokazały, że dzieci korzystające z programów kanału Baby TV oraz DVD dla niemowląt mają opóźniony rozwój mowy. ”Negatywny wpływ mediów na rozwój językowy dziecka jest (…) dwa razy silniejszy niż pozytywny efekt czytania dzieciom książek „
Badania prowadzone od kilku lat w Katedrze Logopedii i Zaburzeń Rozwoju pokazały, że te dzieci, które w okresie niemowlęctwa są poddawane oddziaływaniom wysokich technologii ( telewizja, tablet, komputer )przejawiają wiele niepokojących zachowań wskazujących na opóźnienia lub brak nabywania systemu językowego, zwolniony przebieg rozwoju intelektualnego , także zabawy i kształtowania się umiejętności społecznych.
Wiele dzieci ma także obniżoną sprawność motoryczną.
U dzieci od 4. do 12. miesiąca życia notowane są następujące niepokojące zachowania :
– brak koncentracji na twarzy dorosłego ,
– brak uśmiechu na widok znanej osoby,
– brak gaworzenia,
– brak wsłuchiwania się w głos dorosłego,
– brak gestów społecznych ( np.pa,pa ),
– wolniejszy rozwój dużej i małej motoryki.
Rodzice podają różne przedziały określające czas ekspozycji na bodźce cyfrowe – od 30 min. do kilkunastu godzin w ciągu dnia. Matki nie tylko karmią dzieci , gdy one oglądają poruszające się obrazy, ale także korzystają z programów ułatwiających usypianie i eliminujących płacz po przebudzeniu.
Badania z udziałem niemowląt ( od 4. do 6. miesiąca )potwierdziły, że wzbudzenie zainteresowania nową zabawką ( dorosły zmienia przedmioty oraz ich odległość od dziecka) powoduje intensywne ruchy nóg, obręczy barkowej, głowy i oczu. Natomiast w czasie śledzenia obrazu telewizyjnego dziecko całkowicie nieruchomieje, przestaje też reagować na głos rodziców , ponieważ nie ma jeszcze „ zdolności całkowitego rejestrowania obrazów i dźwięków docierających z różnorodnych źródeł „( Spitzer 2013,s.123). Niemowlęta uspakajają się , gdy patrzą na ekran telewizora, ponieważ zgodnie z etapem rozwoju , na którym się znajdują, chętnie śledzą ruch przedmiotu. Jednak obiekty te pozbawione są pozostałych wymiarów, nie można ich dotykać (rękami, ustami, językiem), dlatego nie dokonuje się akt poznania. Poruszający się obraz , postrzegany na płaskim ekranie telewizora , nie tworzy w umyśle małego dziecka reprezentacji przedmiotów istniejących w rzeczywistości, buduje fałszywe ścieżki poznawania świata. Płaskie obrazy nie rozwijają spostrzegania głębi , a to w znacznym stopniu utrudnia rozwój manipulacji specyficznej , co ma wpływ na późniejszą naukę pisania.
Dzieci, które w drugim roku życia ,według deklaracji matek , oglądały telewizję od 30 min. do 2 godz., a podczas weekendu około 3 godz. Charakteryzują się:
– stanem nieustannego rozproszenia uwagi,
– sporadycznymi reakcjami na własne imię,
– brak rozwoju mowy lub opóźnieniem pojawiania się oczekiwanych efektów etapów,
– niechęcią do oglądania obrazów statycznych ( np. ilustracji w książeczkach ),
-brakiem wspólnego pola uwagi,
-braku gestu wskazywania palcem.
W trzecim roku życia zaburzenia „telewizyjnych dzieci” pogłębiają się znacznie.
Podczas obserwacji zachowania dziecka można dostrzec:
-trudności lub całkowity brak zrozumienia poleceń,
-zabawę na poziomie dzieci 12-14 miesięcznych,
-trudności z rozpoczęciem i kontynuowaniem zabawy w grupie rówieśniczej,
-komunikowanie się krzykiem lub płaczem,
-niepełne rozumienie języka,
-brak respektowania reguł społecznych,
– brak zainteresowania książeczkami, obrazkami,
-uspakajanie się po otrzymaniu telefonu komórkowego rodzica,
-poważne problemy z wprowadzeniem treningu czystości,
-wybiórczość jedzenia.
Naukowcy postulują , by wprowadzać media cyfrowe ( e-podręczniki) do szkół dopiero po 12 roku życia, a do drugiego roku życia całkowicie uniemożliwić dziecku oglądania telewizji i innych mediów cyfrowych.
Warto zapamiętać , że jeszcze dwie godziny po wyłączeniu gry komputerowej pola czołowe są nieaktywne, co całkowicie uniemożliwia uczenie się.
Dziecko ,które w przyszłości miałoby zostać programistą, powinno, zdaniem Spitzera, ćwiczyć rysowanie ołówkiem, a nie obsługiwać klawiaturę .Okazało się, że przedszkolaki wykazujące zdolności manualne i ćwiczące je w sposób tradycyjny w przyszłości są lepsze z matematyki (2013,s.153).Używanie klawiatury , jak się okazało, nie tylko nie poprawia małej motoryki, ale także nie ułatwia zapamiętywania np. kształtu liter.
Dziecko przebywając w pomieszczeniu, w którym włączone są telewizor , muzyka czy elektroniczna zabawka, maluch fizjologicznie słyszy co prawda mowę jako dźwięk, ale jej nie słucha jako przekaźnika znaczeń. W ten sposób dzieci przestają zwracać uwagę na język – te informacje nie są przesyłane do dalszego przetwarzania, bowiem mózg uznaje je za nieistotne.
Z powodu wysokiej plastyczności kory mózgowej dzieci w wieku niemowlęcym, poniemowlęcym i przedszkolnym mogą pod wpływem obrazu telewizyjnego lub komputerowego przesterować mózg na odbierania przede wszystkim obrazów , a nie mowy. Wówczas dziecko kształtuje jedynie myślenie obrazowe, wyizolowane od działań w grupie społecznej.
Myśląc o przyszłości warto wyłączyć telewizor, aby włączyć wyobraźnię własną i dziecka.
Źródło: M.Spizer,Cyfrowademencja.W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci,przeł.A.Lipinska ,Słupsk 2013.
K.S.
[Artykuł pobrano ze strony: http://przedszkolemnich.beljos.pl/index.php/technologie]
Najnowsze komentarze